Wole oko i lukarna – ciekawe ozdoby czy wykonawczy problem?

Dach to ochrona i synonim bezpieczeństwa. Bez wątpienia to także taki element architektoniczny, który determinuje wygląd całego domu. Jest wiele elementów, które mają ogromny wpływ na jego wygląd. Ozdobą dachu bywają też nietypowe okna.

Planując dom z poddaszem użytkowym, warto dokładnie przemyśleć tę kwestię. Możemy zdecydować się na standardowe okna połaciowe, ale też i pokusić o lukarny lub wole oko.

Wole oko, fot. Braas

Lukarna czyli pionowe okno inaczej

Lukarna to pionowe okno, obudowane daszkiem i połączone z płaszczyzną połaci dachowej. To konstrukcja wieloelementowa. W jej skład wchodzi ścianka frontowa, gdzie wstawia się okno oraz ścianki boczne, osłonowe. Na tej konstrukcji umieszcza się daszek, który pokrywa się tą samą dachówką, co cały dach. Lukarny można ocieplić, poprzez zastosowanie folii paroizolacyjnych i wełny mineralnej.

Lukarna, fot. Braas

Dobór lukarny to kwestia indywidualna. Należy je bez wątpienia dobrać do stylu dachu. Najlepiej sprawdzają się na dachach o większym nachyleniu, nie ograniczają wtedy dopływu światła do pomieszczeń – wyjaśnia Marek Podeszwa, Doradca Techniczny Braas RuppCeramika, marek patronujących programowi Superdekarz.

Warto pamiętać, że lukarna to miejsce szczególne na dachu, o które należy odpowiednio dbać. Wykonując przegląd dachu nie wolno zapominać zarówno o sprawdzeniu stanu pokrycia, jak i kontrolę konstrukcji, która także może wymagać naprawy.

Pamiętajmy, że szczególnie narażone na szkodliwe działanie warunków atmosferycznych i wszelkie zanieczyszczenia są słabe miejsca w połaci. Zaliczamy do nich wszelkie połączenia z pionowymi powierzchniami: kominami, ścianami bocznymi lukarn oraz koszami i zlewniami dachowymi. Zwróćmy uwagę, by dokładnie skontrolować te elementy, ponieważ zaniedbanie może skutkować rozszczelnieniem dachu – mówi Łukasz Budzyński, zdobywca 2 miejsca w II edycji ogólnopolskiego programu branżowego SUPERDEKARZ.

Lukarna, fot. Braas

Lukarna to także źródło światła. Nie jest to więc jedynie detal architektoniczny, a element dzięki któremu możemy odpowiednio doświetlić poddasze i tym samym pozytywnie wpłynąć na nasze samopoczucie. Często bowiem na poddaszach zdarza się sytuacja iż zwykłe okno w ścianie szczytowej to zdecydowanie za mało, by mówić o świetlnym komforcie.

Wole oko – specyficzna nazwa, jeszcze trudniejsze wykonanie

Wole oko to specyficzny i niełatwy do wykonania typ lukarny. Jednak ze względu na swoje niezaprzeczalne piękno ma ono sporo zwolenników i entuzjastów. Jego konstrukcja wymaga stosowania się do ściśle określonych zasad i norm, a także wyjątkowej dokładności.

Utrudnieniem dla wykonawców jest tu na pewno brak dokładnych wytycznych i zaleceń, ze strony projektantów. Dlatego tak wielu cieśli, budując konstrukcje wolego oka, popełnia błędy, a bez dokładnie przygotowanego podkładu nie da się fachowo ułożyć pokrycia – dodaje Marek Podeszwa.

Specyfika wolego oka wymaga odpowiedniego materiału uwzględniającego jego kształt. W tej chwili najczęściej stosuje się tu dachówkę karpiówkę, ale i gonty ceramiczne, drewniane, łupek czy dachówkę zakładkową.

Dach, sam w sobie, jest skomplikowaną i trudną do wykonania konstrukcją. Dlatego nie każdy, a jedynie specjalista w tej dziedzinie, powinien się tego podejmować. Popełnić błędy można w zasadzie na każdym etapie jego wykonywania, co grozi bardzo poważnymi konsekwencjami. Tym bardziej, gdy wzbogacamy jego konstrukcję o dodatkowe elementy i architektoniczne detale.

Wole oko, fot. Braas

Można popełnić błędy zarówno w samej konstrukcji dachu, a także pod jego pokryciem i nad nim. Niestety zdarzają się tak znaczące wady konstrukcyjne, że mogą grozić nawet zawaleniem się dachu. Jeżeli nie jesteśmy pewni tego, co wykonał nasz dekarz, możemy zamówić specjalną ekspertyzę u rzeczoznawcy. Warto też wiedzieć, że budynek, który będzie miał tak rażące błędy konstrukcyjne, nie zostanie dopuszczony do użytkowania, dopóki właściciel ich nie usunie – dodaje Bogdan Kalinowski, finalista ogólnopolskiego programu branżowego SUPERDEKARZ.

Najtańszy jest dach o małej ilości płaszczyzn (np. dwuspadowy), z minimalną ilością załamań połaci oraz bez elementów ozdobnych. Z kolei dach wielopłaszczyznowy będzie nas kosztował więcej, ze względu na większą ilość materiałów potrzebnych do wykończenia kalenicy i koszy. W kosztorysie pamiętajmy by uwzględnić różnego rodzaju elementy konstrukcyjne takie jak lukarny, wole oko, które wymagają dodatkowych materiałów uszczelniających oraz dużych nakładów pracy. W przeciwnym razie możemy zostać niemile zaskoczeni, a w końcu budowa domu ma być przyjemnością i spełnieniem marzeń.

Leave a Reply